Składniki:
- orzechy włoskie 2 łyżki
- orzechy laskowe 2 łyżki
- orzechy nerkowca 2 łyżki
- migdały 2 łyżki
- orzeszki ziemne 2 łyżki
Po ukończeniu 12. miesiąca życia warto podawać maluchom orzechy. Dostarczają one wielu składników odżywczych, białka, witamin i minerałów. Są wysokoenergetyczne, a większość z nich jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Jak jednak podawać orzechy, żeby uniknąć zakrztuszenia i żeby uwalniały najwięcej składników odżywczych? Ja robię z nich posypkę do dań, kaszek, owsianki, kanapek i deserów.
Żeby mieć całe bogactwo wartości w jednym słoiku, możecie przygotować jedną posypkę z różnych orzechów. Możecie też zblendować orzechy oddzielnie. Ja zazwyczaj robię jeden słoiczek mieszany i jeden z orzeszków ziemnych do dań tajskich.
Wykonanie:
- Orzechy umieszczam w blenderze o dużej mocy lub malakserze z ostrzem S.
- Blenduję na proszek.
- Posypuję dania, kanapki, zupy, desery, kaszki, owsianki i jaglanki.
- Przechowuję w słoiku w lodówce.
- Pamiętajcie, żeby nie dawać maluchom posypki do jedzenia łyżeczką. Mogą się zakrztusić.
Smacznego!
Dzięki za ten pomysł. Jutro robię to mojemu smykowi, bo bardzo lubi podjadać orzechy, na co zawsze patrzę z trwogą, a tak, problem rozwiązany 🙂