Daktylowa NUTELLA
Wietnamskie naleśniki z bananami – bez glutenu, bez cukru, 3 składniki
Składniki:
- mąka z ciecierzycy 1 szklanka (250 ml)
- ugotowane ziemniaki 4 sztuki
- tofu wędzone 1 kostka (180 g)
- cebula 1 sztuka
- ocet jabłkowy 1 łyżka (ew. 2 łyżki wody z ogórków kiszonych)
- sól (u mnie kala namak) do smaku
- pieprz czarny do smaku
- ew. płatki drożdżowe 2 łyżki
- oliwa lub olej kilka łyżek
- ew. koperek/natka pietruszki/szczypiorek do posypania
- ew. roślinny jogurt naturalny/sos czosnkowy/majonez do podania
Wegańskie naleśniki z mąki z ciecierzycy z farszem prawie jak w ruskich pierogach;)
Bezglutenowe, białkowe naleśniki a’la ruskie
Wykonanie:
- Do miski wsypuję mąkę z cieciorki. Dodaję szklankę wody (250 ml) i mieszam dokładnie trzepaczką.
- Dodaję szczyptę soli i odstawiam ciasto na 10 minut.
- Cebulę kroję w kosteczkę i podsmażam na niewielkiej ilości oleju, aż się zarumieni.
- Tofu kroję w kosteczkę i dodaję do ziemniaków. Dodaję podsmażoną cebulę razem z olejem, sól i pieprz do smaku, płatki drożdżowe i ocet.
- Rozgniatam farsz tłuczkiem do ziemniaków.
- Na rozgrzanej, cienko posmarowanej olejem patelni smażę cienkie naleśniki.
- Do środka nakładam farsz ziemniaczany.
- Jeśli używacie zimnych ziemniaków, naleśniki napełnione farszem możecie odsmażyć na patelni.
- Do naleśników świetnie pasuje majonez sojowy (przepis tutaj) i majonez z suszonymi pomidorami (przepis tutaj).
Smacznego!
Bezglutenowe, białkowe naleśniki a’la ruskie
Bezglutenowe, białkowe naleśniki a’la ruskie
Bezglutenowe, białkowe naleśniki a’la ruskie
cooo? z mąki z cieciorki da się smażyć cienkie naleśniki? omg, muszę spróbować, u mnie zawsze omlety bydlaki 😮
jak nie dodaję proszku do pieczenia, ani sody, to są cienkie;)
Można użyć mąki jaglanej?
można spróbować, ale efekt będzie inny;)
Nie, no ludzie, trzymajcie mnie. To jest po prostu rewelacja i to jeszcze tak prosta i szybka 😀
:)))
Tragedia z tymi przepisami. Nie można w całości zobaczyć składników na dany przepis (każdy na tej stronie) ponieważ są zasłaniane przez reklamy. Porażka.
już nad tym pracuję:)
O raju! Jakie to dobre!!! Padłam z rozkoszy !