Fasolowy sernik czekoladowy z trzech składników

  • 5 min
  • 5 składników
88%

Składniki:

  • czerwona fasola 1 puszka (400 g)
  • gorzka czekolada 2 tabliczki (po 100 g)
  • mleko kokosowe 1 puszka (400 ml)
  • ew. kakao do posypania
  • ew. owoce do podania

Błyskawiczne, kremowe, czekoladowe ciasto z fasoli o konsystencji sernika. Dobry sposób na przemycenie w deserze zdrowych strączków tym, którzy za nimi nie przepadają;)

DSC_7357_2

Fasolowy sernik czekoladowy z trzech składników

Wykonanie:

  1. Puszkę z mlekiem kokosowym wkładam na noc do lodówki.
  2. Do garnuszka przekładam gęstą część mleka koksowego.
  3. Dodaję połamane na kostki czekolady i powoli podgrzewam, mieszając, aż czekolada się rozpuści.
  4. Fasolę dokładnie przepłukuje wodą, dodaję do masy czekoladowej i blenduję wszystko razem (ja używam tego blendera).
  5. Masę przekładam do wyłożonej folią spożywczą małej tortownicy (u mnie 16 cm) i wstawiam do lodówki na noc.
  6. Przed podaniem torcik możecie posypać kakao i ozdobić owocami. Dobrze smakuję podany z wiśniami w syropie.
  7. Ciasto możecie przygotować również na spodzie (np. jak w tym lub tym przepisie).
  8. Uwaga! Czekoladową masę możecie użyć również do przełożenia tortu albo przełożyć do słoiczków/kieliszków i po schłodzeniu podać posypaną owocami.

Smacznego!

DSC_7363_2

Fasolowy sernik czekoladowy z trzech składników

DSC_7371_2

Fasolowy sernik czekoladowy z trzech składników

DSC_7367_2

Fasolowy sernik czekoladowy z trzech składników

33 komentarze

  1. Czy te 2 tabliczki czekolady można czymś zastąpić? jakąś mieszaniną składników w sensie np. kakao i olej kokosowy/masło w odpowiednich proporcjach?
    Nie mogę czekolady, bo każda zawiera jakiś składnik, którego nie moge jeść.
    Jak myślicie czarodzieje? 🙂

  2. Czy można przyspieszyć chłodzenie mleka kokosowego w zamrażalniku? Jeżeli tak, na jak długo je tam włożyć?

  3. Czy po zblendowaniu zostają takie małe drobinki skórki z fasoli czy to tylko mój blender nie jest za dokładny? I tak samo miałam z karmelem z daktyli czy masa powinna byc kompletnie gładka?

  4. Zrobiłem dziś to ciasto, mam jednak wątpliwości co wyjdzie.Mleko było w lodówce ok. dwóch dni. Po otwarciu i przelaniu płynu do kubka okazało się, że jest go ok. 250 ml. Gęstego zostało więc niewiele. Postanowiłem użyć całego mleka i zagęścić połową banana. Konsystencja była podobna go gęstej czekolady do picia.
    Coś z tego będzie?
    Czy coś z mlekiem było nie w porządku, czy może za długo było w lodówce?
    Dziękuję za przepis i podzielę się wynikami 🙂

    • Ciekawe, czy zgęstnieje na tyle, żeby dało się kroić… daj znać:) W razie czego będzie deser do jedzenia łyżeczką;) Myślę, że mleko miało za małą zawartość kokosa… Ja mam sprawdzone to lidlowe i z Rossmana, zawsze oddziela się dużo stałej części.

  5. Ciekawe jest, że mleko, którego użyłem powinno być lepsze niż marketowe. Eko, bio, na specjalne zamówienie.
    Pomijając mleko, właśnie napocząłem „sernik”. Da się kroić, jest delikatny w konsystencji. Rozpływa się w ustach i nie ciągnie się/ nie jest kleisty, czyli nie przywiera do podniebienia czy zębów. Jednym słowem : sukces! Dziękuję za przepis i porady. Pewnie go jeszcze zmodyfikuję 😉

  6. Ciacho wygląda przecudnie! I mam w planach je zrobić 🙂 Ale mam pytanie czy ono jest słodkie? Czy nie powinno się je czymś osłodzić? Może się mylę? Będę ogromnie wdzięczna za pomoc 🙂

    • Dla mnie jest wystarczająco słodkie i już nie dosładzam. Najlepiej posmakować masę i w razie czego dosłodzić:)

  7. Zrobiłam, przypomina mi trochę brownie.
    Zaniosłam do pracy i kazałam zgadywać chłopakom z czego to jest. Fasoli nie odgadli 😉

  8. Pingback: Plany na lato 2018 - Moja inspiratornia

  9. Proszę polecić jakieś mleko kokosowe, bo do tej pory żadne mi nie gestnialo w lodówce, nawet po tygodniu czy dwóch… przepis na pewno zrobię jak znajdę dobre mleko kokosowe 😀

  10. 400gramów fasoli po odsączeniu, czy 400gramów fasoli, która po oddać daje nam zwykle 240g?

    Zmyliła mnie ta 1 puszka w przepisie, dlatego pytam.

    I druga sprawa: mleko kokosowe niesłodzone jak rozumiem?

Skomentuj