Składniki na 3 litrowe słoiki:
- botwinka 1 duży pęczek
- czosnek 6 ząbków
- liście laurowe 6 sztuk
- ziele angielskie kilka ziarenek
- sól (ja używam kamiennej) 2 łyżki
Kiszona botwinka jest pyszną bazą do chłodników. Nie trzeba jej gotować i dzięki temu zachowuje wszystkie wartości odżywcze i probiotyki. Ja dodaję ją też do sałatek, na kanapki, jem prosto ze słoika, a wodę po kiszeniu wypijam;)

Kiszona botwinka
Wykonanie:
- W 2 litrach wody rozpuszczam 2 łyżki soli.
- Botwinkę myję i kroję.
- Czosnek obieram i kroję na pół każdy ząbek.
- Do słoików wkładam botwinkę, dodaję przyprawy i czosnek.
- Zalewam wodą z solą i przyciskam czymś botwinkę, żeby nie dotykała powierzchni wody, bo może spleśnieć (ja używam szklanek wypełnionych wodą).
- Jeżeli chcecie przyspieszyć fermentację, możecie dodać łyżkę płynu z poprzedniej kiszonki. Odstawiam na kilka dni w cieple miejsce.
- Gdy botwinka jest już ukiszona, zakręcam słoik i wstawiam do lodówki.
- Spróbujcie też kiszonej marchewki😉
Smacznego!

Kiszona botwinka

Kiszona botwinka

Kiszona botwinka
Czy botwinke daje sie razem z buraczkami czy same lodygi i liscie? I czy taka botwinka nadaje sie na zupe – botwinke – na ciepło taka?
łodyżki i liście tez:) ja nie gotuje, bo szkoda mi zabijać dobre bakterie;)
Super! Bardzo Ci dziękuje za ten przepis. Moja botwinka obrodziła i nie wiedziałam co zrobić z jej nadmiarem!