Składniki na litrowy słoik:
- marchew 3 sztuki
- cebula 1 sztuka
- czosnek 2 ząbki
- liście laurowe 4 sztuki
- ziele angielskie kilka ziarenek
- kurkuma 1 łyżeczka
- imbir suszony 1 łyżeczka
- kolendra w ziarnach 1 łyżeczka
- pieprz szczypta
- sól (u mnie himalajska lub kamienna) 1 czubata łyżka
- woda 1 litr
Kiszonki to super zdrowa, dietetyczna przekąska. Kiszona marchew to ulubiona kiszonka moich dzieci. Do kanapek, sałatek, burgerów, wrapów i jako dodatek do dań.
Wykonanie:
- W 1 litrze wody rozpuszczam czubatą łyżkę soli.
- Marchew obieram, myję, kroję w plasterki, cebulę obieram i kroję na większe kawałki, czosnek obieram.
- Do słoika z szerokim otworem wkładam marchewki, przesypując przyprawami, dodaję cebulę i czosnek.
- Zalewam wodą z solą i przyciskam małym talerzykiem i szklanką wypełniona wodą (tak, żeby składniki kiszonki nie wypływały, ani nie dotykały powierzchni wody, bo będą pleśnieć). Jeśli nie macie tak małego talerzyka, użyjcie po prostu szklanki/kubka wypełnionego wodą do dociśnięcia, ważne, żeby docisnąć wszystkie marchewki.
- Jeżeli chcecie przyspieszyć fermentację, możecie dodać łyżkę płynu z poprzedniej kiszonki.
- Odstawiam na kilka dni w cieple miejsce.
- Gdy marchewka jest już ukiszona, zakręcam słoik i wstawiam do lodówki.
- Podaję do kanapek, sałatek, burgerów i jako dodatek do dań. Wodą z kiszonki zakwaszam zupy, polewam surówki i sałatki albo wypijam:)
Smacznego!
Jak się cieszę, że w końcu ktoś w tak prosty sposób przedstawił jak się robi kiszonki. Czy w taki sam sposób można kisić ogórki lub kapustę?
Mam jeszcze pytanie co do talerzyka i szklanki wypełnionej wodą – czy wstawiasz je bezposrednio do słoika i właśnie w taki sposób trzymasz przez kilka dni zanim zakręcisz słoik?
Pozdrawiam!
Tak, w ten sposób robię wszystkie kiszonki. talerzyk bezposrednio do słoika, żeby przycisnął warzywa, tak jak piszesz:)
Jestem zielonacw kieszonkach, muszę dopytać. Czy ten talerzyk to ma być po prostu przykryciem dla soika? On nie dotyka warzyw, wody?
Talerzyk musi dociskać marchewkę,tak, żeby nie wypływała na powierzchnię, ani jej nie dotykała, bo będzie pleśnieć.
Marchew obrana czy tylko umyta?
ja obieram, zaraz dopiszę:)
Nie ma potrzeby niczym dociskać, wystarczy zapełnić słoik i dokręcić zakrętkę. Zostawić słoik w ciepłym miejscu przez tydzień, nie otwierać, nie zaglądać. Po tygodniu kiszonka gotowa. Zawsze tak robię i nigdy mi nie spleśniało 🙂
ooo, też tak spróbuję:)
Właśnie nastawiłam swoją marchew 🙂 nie lubię kolendry więc dałam gorczycę a z braku suszonego – świeży imbir. Zobaczymy co wyjdzie 🙂