Składniki na 2 porcje:
- mleczko kokosowe 1 puszka (400 ml)
- wegańskie ciasteczka korzenne typu speculoos kilka sztuk
- mocna kawa 1 filiżanka (200 ml)
- karob w proszku 1 łyżka + do posypania
- cukier/ksylitol/erytrol w pudrze do smaku (u mnie 2 łyżki erytrolu)
- przyprawa piernikowa 1 łyżeczka
Podwójnie korzenne, proste w przygotowaniu roślinne tiramisu w nieco odmienionej, jesienno-zimowej wersji. Zamiast kakao użyłam karobu, który wspaniale komponuje się z korzennymi smakami.
Wykonanie:
- Mleczko kokosowe (takie z dużą zawartością ekstraktu miąższu z kokosa) wstaw na noc do lodówki.
- Zaparz filiżankę mocnej kawy. Ja użyłam pysznej, brazylijskiej kawy ziarnistej, którą dostałam od coffeedesk.pl – eksperta od kaw speciality z najwyższej półki.
- Zaparzoną kawę odstaw do wystygnięcia.
- Ciasteczka korzenne zamocz w kawie i wyłóż nimi spód słoiczków.
- Gęstą część mleczka kokosowego, która oddzieliła się w puszce przełóż do miski.
- Mikserem ubijaj mleczko przez chwilę, aż stanie się puszyste.
- Dodaj łyżkę karobu w proszku, łyżeczkę przyprawy piernikowej i ulubione słodzidło do smaku. Zmiksuj ponownie.
- Masę wyłóż na przygotowany spód i wstaw do lodówki na min. godzinę lub dłużej.
- Przed podaniem korzenne tiramisu posyp karobem.
Smacznego!
Czy do ubijania mleczka kokosowego można użyć syropu klonowego lub z agawy? Zastanawiam się jak ważna jest tutaj konsystencja słodziwa
trochę się zmieni konsystencja, ale to nie jest tak, że może „siąść” jak przy klasycznej smietanie;)