Składniki na tortownicę 18 cm:
- orzechy włoskie łuskane 2 szklanki (po 250 ml)
- mak mielony suchy 1 szklanka (250 ml)
- mleko roślinne (u mnie sojowe) 1 szklanka (250 ml)
- olej kokosowy 4 łyżki
- erytrol (ew. ksylitol) ok. 10 łyżek
- tofu naturalne 1 kostka (180 g)
- mleczko kokosowe 1 puszka (400 ml)
- sok z jednej cytryny
- mąka migdałowa pół szklanki (125 ml)
- mielona babka jajowata lub płesznik 2 czubate łyżki
- wanilia w paście lub ekstrakcie do smaku
- proszek do pieczenia 1 łyżeczka
- cynamon mielony 1 łyżeczka
- imbir mielony pół łyżeczki
Wegański i ketogeniczny serniko-makowiec z orzechową i korzenną nutą.
Wykonanie:
- Mleczko kokosowe wstawiam na noc do lodówki.
- Przygotowuję spód. Orzechy mielę niezbyt drobno w malakserze z ostrzem S lub w mocnym blenderze. Połowę mielonych orzechów odkładam, a do reszty dodaję 2 łyżki oleju kokosowego i blenduję razem.
- Tortownicę wykładam papierem do pieczenia i na spód nakładam masę orzechową.
- Przygotowuję masę makową. Do garnka wsypuję 1 szklankę suchego maku mielonego. Dolewam 1 szklankę mleka roślinnego, zagotowuję i gotuję na małym ogniu przez 10 minut.
- Zdejmuję garnek z palnika, dodaję 2 łyżki oleju kokosowego, 5 łyżek erytrolu (najlepiej posmakować masę i osłodzić ją do smaku), mieszam i odstawiam na godzinę, żeby mak napęczniał.
- W międzyczasie przygotowuję masę sernikową. W blenderze umieszczam tofu pokrojone w kostkę. Dodaję gęstą część mleczka kokosowego, ok. 5 łyżek erytrolu, wanilię, sok z cytryny i blenduję.
- Następnie do masy sernikowej wsypuję pozostałą część mielonych orzechów (czubatą łyżkę zostawcie do posypania), łyżeczkę cynamonu, pół łyżeczki mielonego imbiru, czubatą łyżkę babki jajowatej i łyżeczkę proszku do pieczenia. Blenduję ponownie.
- Wracam do masy makowej. Dodaję do niej czubatą łyżkę mielonej babki jajowatej i mieszam. Następnie dodaję pół szklanki mąki migdałowej i mieszam ponownie.
- Masę makową wykładam do tortownicy i wyrównuję łyżką.
- Następnie nakładam masę sernikową i wyrównuję. Posypuję mielonymi orzechami.
- Formę wkładam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piekę przez 60 minut.
- Kroję po wystygnięciu.
- Ciasto przechowuję w lodówce.
Smacznego!
Brak komentarzy