Pasztet soczewicowy z kiszoną kapustą

  • 75 min
  • 11 składników
100%

Składniki na keksówkę 14 x 25 cm:

  • soczewica zielona 2 filiżanki (po 200 ml)
  • kapusta kiszona 2 filiżanki (po 200 ml)
  • płatki gryczane surowe 1 filiżanka (200 ml)
  • czosnek 2 ząbki
  • majeranek suszony 1-2 łyżki
  • koncentrat pomidorowy 3 łyżki
  • musztarda 2 łyżki
  • oliwa lub olej 2 łyżki
  • sos sojowy 2 łyżki
  • pieprz lub chilli do smaku
  • ew. kumin mielony 1 łyżeczka

Wegański pasztet na bazie zielonej soczewicy z dodatkiem kapusty kiszonej, płatków gryczanych i aromatycznych przypraw. Na co dzień i od święta;)

Pasztet soczewicowy z kiszoną kapustą

Pasztet soczewicowy z kiszoną kapustą

Wykonanie:

  1. Soczewicę przepłukuję i zalewam wodą w proporcji 1:3 (6 filiżanek po 200 ml).
  2. Gotuję, aż soczewica będzie bardzo miękka i wchłonie wodę.
  3. Do ugotowanej soczewicy dodaję pokrojoną kapustę kiszoną, rozgniecione ząbki czosnku, płatki gryczane, przyprawy, oliwę, sos sojowy, musztardę i koncentrat pomidorowy.
  4. Mieszam, a następnie blenduję wszystko razem (ja lubię, kiedy masa jest zblendowana niezbyt dokładnie).
  5. Masę przekładam do niewielkiej keksówki (u mnie 14 x 25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.
  6. Piekę przez godzinę w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni.
  7. Podaję na ciepło jako dodatek do ziemniaków i surówki lub na zimno na kanapce.

Smacznego!

Pasztet soczewicowy z kiszoną kapustą

Pasztet soczewicowy z kiszoną kapustą

Pasztet soczewicowy z kiszoną kapustą

Pasztet soczewicowy z kiszoną kapustą

Pasztet soczewicowy z kiszoną kapustą

Pasztet soczewicowy z kiszoną kapustą

Pasztet soczewicowy z kiszoną kapustą

Pasztet soczewicowy z kiszoną kapustą

14 komentarzy

    • Hej, można, ale po rozmrożeniu będzie trochę bardziej kruchu. Ja piekę bez termoobiegu, ale zależy od piekarnika;)

  1. Szkoda, ze nie jest podana wielkosc keksowki. Mam mniejsza i nie wiem jak przeliczyc, zeby wyszlo ok..

  2. Proporcje takie same, zamieniłam tylko płatki gryczane na kaszę gryczaną, która po ugotowaniu tylko trochę sprażyłam w piekarniku. Hmm może dlatego 🤔

Skomentuj