Składniki:
- suszone śliwki 1 szklanka (250 ml)
- płatki owsiane 1 szklanka (250 ml)
- olej kokosowy 2 łyżki
- sól do smaku
- komosa ryżowa biała 1 filiżanka (200 ml)
- mleko roślinne 4 filiżanki (po 200 ml)
- podwójne espresso 100 ml
- maliny (świeże lub mrożone) do wyłożenia spodu
- cukier kokosowy/ciemny trzcinowy/melasa do smaku (u mnie 7 łyżek)
- kakao do posypania
Zdrowy kawowy torcik bez pieczenia, przygotowany z dodatkiem pysznej kawy ze Slowpresso.
Na bazie komosy ryżowej, na spodzie z suszonych śliwek i płatków owsianych, z malinami, posypany kakao.
Wykonanie:
- Śliwki gotuję na parze, żeby zmiękły.
- Płatki owsiane podprażam na suchej patelni, aż się zarumienią.
- Podprażone płatki, śliwki, 1 łyżkę oleju kokosowego i szczyptę soli umieszczam w malakserze. Blenduję, aż powstanie plastyczna masa.
- Masą wykładam tortownicę (ja użyłam 18 centymetrowej i podniosłam brzegi spodu).
- Komosę przepłukuję wodą. 1 filiżankę komosy ryżowej zalewam 4 filiżankami mleka sojowego i gotuję, aż komosa wchłonie płyn – około 20 minut. (Jeśli nie macie mocnego blendera, lepiej dodać nieco mniej mleka. Nie będzie ryzyka, że ciasto będzie za mało zwarte).
- W międzyczasie przygotowuję podwójne espresso. Do parzenia kawy używam Slowpresso (ceramiczny zaparzacz do kawy).
- Gdy komosa ryżowa będzie ugotowana, dodaję do niej kawę, szczyptę soli, 1 łyżkę oleju kokosowego i słodzę (ja używam cukru kokosowego, ciemnego cukru trzcinowego lub melasy, które mają karmelowy posmak). Fusy po kawie ze slowpresso możecie wykorzystać do przygotowania peelingu z kawy (przepis tutaj).
- Masę blenduję dokładnie (ja używam tego blendera).
- Na przygotowany spód wykładam warstwę malin, a na to masę kawową z komosy.
- Torcik wstawiam na noc do lodówki.
- Przed podaniem posypuję kakao.
Smacznego!
Apetyczny:) Zostanie coś na wieczór?
Wygląda świetnie. Ale czy można śliwki zastąpić suszonymi morelami?
Można:)
A mi masa nie stezala na tyle, zeby moc to kroic, nie wiem co mogłam zrobic zle, a trzymałam sie przepisu.
Smak bardzo przyjemny 🙂
A czy komosa była ugotowana do miękkości i wchłonęła płyn? I dobrze zblendowałaś?
Komosa bardzo długo sie gotowala i wg mnie byla miekka, ale z blendowaniem poszlo srednio. Mam coś a’la thermomix, moze lepiej było użyć normalnego blendera? Przekonam sie przy następnym podejsciu 🙂
hm…to może faktycznie za słabo zblendowane… Ja mam blender o dużej mocy, może przy użyciu słabszego sprzętu warto dodać mniej płynu… Zaznaczę to w przepisie, dzięki za info!:)
Czy maliny powinny być uprzednio rozmrożone czy można dodać takie od razu z zamrażarki? I czy w takim wypadku nie rozwodnią spodu lub masy, kiedy będą rozmrażać się w już gotowym cieście?
Ja użyłam zamrożonych. Nie rozwodniły:)
Zrobiłam, wyszło bardzo dobre:) zamiast suszonych śliwek (nie miałam) użyłam własne powidła śliwkowe. Torcik bardzo dobry, jednak nie jest to typowe „ciasto”.
Fakt, to taki bardziej zdrowy deser;) Cieszę się, że smakowało:)
A czy płatki owsiane można zastąpić jaglanymi lub ryżowymi?
tak:)
Mam ugotowaną komosę. I zastanawiam się jaki mniej więcej przeliczyć tą filiżankę suchej na ilość ugotowanej 🤔
Myślę, że filiżanka suchej po ugotowaniu to będą 2 filiżanki:)