Składniki na dwa duże talerze trufli:
- kasza jaglana 1 filiżanka (200 ml)
- mleko kokosowe 1 puszka (400 ml)
- wiórki kokosowe 1 opakowanie (200 g)
- olej kokosowy 3 łyżki
- cukier/ksylitol/erytrol do smaku (u mnie 7 łyżek)
- gorzka czekolada 1 tabliczka (100 g)
Jaglane Bounty w formie trufli. Smak raju w zdrowej wersji;)
Wykonanie:
- Kaszę jaglaną bardzo dokładnie przepłukuję wodą.
- Zalewam 2 filiżankami wody (po 200 ml) i gotuję.
- Gdy kasza wchłonie wodę, dolewam puszkę mleka kokosowego i gotuję tak długo, aż kasza wchłonie płyn.
- Dodaję wiórki kokosowe (odrobinę możecie zostawić do posypania), 2 łyżki oleju kokosowego, słodzę i blenduję (ja używam tego blendera).
- Po przestygnięciu masę wstawiam do lodówki, aż zgęstnieje i da się z niej lepić kulki.
- Lepię trufle.
- Czekoladę łamię na kostki i umieszczam w garnuszku.
- Dodaję 1 łyżkę oleju kokosowego i podgrzewam powoli, mieszając, aż czekolada się rozpuści.
- Trufle na łyżeczce zanurzam w czekoladzie i układam na talerzu wyłożonym papierem do pieczenia.
- Posypuję wiórkami.
- Wstawiam do lodówki, żeby czekolada stwardniała.
- Przechowuję w lodówce.
Smacznego!
Pracochłonne, ale dobre (mocno schlodzone z zamrazarki). Zrobilam na English private garden party w Londynie; paru osobom smakowaly (nie kazdy jest fanem gorzkiej czekoldy – ja bardzo lubie). Jedna skomentowala, ze dodalaby rumu co zeby przelamac smak, ktory sie z kokosem swietnie komponuje.
świetny pomysł z rumem!
Ojoj szkoda, że nie sprawdziłam wcześniej jakie to czasochlonne:) przy dwójce maluchów było ciężko! Ale szukam zdrowych słodyczy dla siebie i córki.. 🙂 dopiero się chlodzą, więc jeszcze nie wiem czy było warto.. 😀 ale przydało by się napisać na jaka ilość jest przepis… bo wyszło mi bardzo dużo kulek:) nie jesteśmy weganami, po prostu staram się niektóre rzeczy zastępować wegańskimi;) pozdrawiam!!
Wczoraj zrobiłam dzieciom do lunchboxa. Zachwycone, podobnie jak ja 🙂 są mega smaczne i pożywne. Jedyne co zmienię nastepnym razem to na dno szklanego naczynia położę papier, bo czekolada się przykleiła. Pyszka!
baaaaardzo się cieszę!:)