Składniki:
- kotlety sojowe 1 opakowanie (100 g)
- cebula 2 sztuki
- czosnek 4 ząbki
- świeży imbir 4 plasterki
- pomidor 1 sztuka
- koncentrat pomidorowy 1 słoiczek
- kolendra w ziarnach 1 łyżka
- jogurt naturalny roślinny 1 sztuka
- olej kokosowy do podsmażenia
- garam masala 2 łyżki
- tandoori masala 1 łyżeczka
- sól do smaku
- chilli do smaku
- kurkuma 1 łyżeczka
- natka pietruszki do posypania
- ryż (u mnie brązowy) do podania
- cytryna do podania
- orzechy nerkowca 1 filiżanka (200 ml)
Wegański Butter Chicken, czyli indyjskie curry, które nie widziało na oczy ani masła ani kurczaka;)
Wykonanie:
- Kotlety sojowe zalewam wrzątkiem. Przykrywam i odstawiam na kilka minut.
- Na suchej patelni prażę orzechy nerkowca, aż się zarumienią.
- W garnku na oleju kokosowym podsmażam cebulę.
- Dodaję wyciśnięty czosnek, drobno pokrojony imbir i utarte w moździerzu nasiona kolendry. Podsmażam.
- Dodaję pokrojonego drobno pomidora, przyprawy i nerkowce. Podsmażam przez chwilę, mieszając.
- Namoczone kotlety sojowe kroję w paski i dodaję do garnka, razem z 1/2 szklanki wody. Gotuję przez chwilę.
- Dodaję koncentrat pomidorowy i jogurt roślinny. Mieszam dokładnie i duszę przez chwilę.
- Podaję z ryżem. Na talerzu posypuję natką pietruszki i polewam sokiem z cytryny.
Smacznego!
To musi być pyszne! Tradycyjna wersja z mięsem zawsze mi smakowało, więc ta pewnie jeszcze bardziej :>
Pozdrawiam i zapraszam do siebie 🙂