Składniki:
- botwinka 1 pęczek
- rzodkiewka 1 pęczek
- średni ogórek 1 sztuka
- koperek 1/2 pęczka
- szczypiorek 1/2 pęczka
- ocet winny lub jabłkowy 1-2 łyżki
- jogurt naturalny sojowy 1 szklanka (250 ml)
- mleko sojowe naturalne 1 szklanka
- sól do smaku (u mnie 1 łyżeczka)
- pieprz świeżo mielony do smaku
Najpopularniejszy chłodnik, czyli chłodnik z botwinki w wegańskiej wersji. Lekki, orzeźwiający, idealny na upały.
Wykonanie:
- Umyte i obrane buraczki oraz liście botwinki kroje drobno, zalewam wodą (tylko tyle, by je przykryła) i gotuję do miękkości (ok. 20 minut).
- Pod koniec gotowania wlewam szklankę niesłodzonego mleka roślinnego (u mnie sojowe).
- Po ostygnięciu dodaję drobno pokrojone rzodkiewki, ogórka, szczypiorek i koperek.
- Dodaję jogurt naturalny, ocet winny lub jabłkowy i przyprawy. Mieszam dokładnie.
- Jeśli chłodnik jest za mało kwaśny dodaję więcej octu.
- Schładzam w lodówce.
- Chłodnik możecie podać z birmańskim tofu (przepis tutaj), pokrojonym w kostkę i przyprawionym czarna solą kala namak.
Smacznego!
Wspaniały. Klasyka wśród zup.
Ja jeszcze nie gotowałam w tym roku, ale u nas te pęczki botwinki takie mizerne 🙁 🙁 🙁
Pingback: Wegański chłodnik litewski. - Infozdrowie
Po wlaniu octu zważył się mleko sojowe… 🙁
ech…:( To się zdarza…
Na ile porcji jest przepis? Czy mozna uzyc tofu np wedzone?
Tofu wędzone będzie super. Przepis na średni garnek.