Wegański sernik wiedeński

  • 55 min
  • 10 składników
80%

Składniki:

  • tofu naturalne 2 kostki po 180 g
  • kasza jaglana surowa 1/2 szklanki (125 ml)
  • mleko roślinne 1 i 1/3 szklanki (po 250 ml)
  • sok z jednej cytryny
  • cukier z wanilią 1 opakowanie
  • mąka ziemniaczana 1 łyżka
  • olej pół filiżanki (100 ml)
  • cukier/ksylitol/syrop klonowy lub z agawy do smaku (u mnie 7 łyżek)
  • rodzynki 1 filiżanka (200 ml)
  • gorzka czekolada 1 tabliczka (100 g)

Sernik po wiedeńsku w wegańskiej wersji. Zrobiony z tofu i kaszy jaglanej. Tak jak u mojej babci z rodzynkami i polany czekoladą:)

DSC_6372_2

Wegański sernik wiedeński

Wykonanie:

  1. Kaszę jaglaną dokładnie przepłukuję, zalewam mlekiem roślinnym i gotuję około 15-20 minut (aż będzie bardzo miękka).
  2. Tofu kroję w kostkę i dodaję do kaszy.
  3. Dodaję olej, sok z cytryny, mąkę ziemniaczaną, cukier z wanilią, słodzę i blenduję wszystko razem (ja używam tego blendera).
  4. Dodaję rodzynki i mieszam.
  5. Masę wykładam do wysmarowanej tłuszczem tortownicy (u mnie 21 cm).
  6. Piekę około 40 minut w 180 stopniach.
  7. Czekoladę roztapiam z czterema łyżkami mleka roślinnego lub wody i polewam nią ciasto.
  8. Kroję po ostygnięciu.

Smacznego!

DSC_6330_2

Wegański sernik wiedeński

DSC_6345_2

Wegański sernik wiedeński

DSC_6368_2

Wegański sernik wiedeński

DSC_6357_2

Wegański sernik wiedeński

48 komentarzy

  1. O mamuniu, jaki piękny! Kocham Veganbandę, kocham te przepisy :* Lista zakupów zrobiona, na weekend będę działać. Trzymajcie kciuki 🙂

    • Myślę,że można, też myślałam o tym, żeby spróbować zrobić odchudzoną wersję i dać zamiast oleju mleko roślinne:) Jak spróbujesz, to daj znać, jak wyszło:)

    • Możesz pominąć i zrobić jagielnik a’la sernik. Ugotować kaszę na mleku sojowym w proporcjach 1:3, zakwasić sokiem z cytryny, osłodzić, dodać cukier z wanilią i zblendować. Wymieszać z rodzynkami i polać czekoladą:)

  2. Wczoraj zrobiłam sernik i wyszedł przepyszny 🙂 będę go robiła na Boże Narodzenie 🙂 aha, zamiast oleju dodałam mleko. Pychaaaa 🙂

  3. Myślisz, że spód do tego ciasta jest potrzebny? Zrobiłam bez, zostawiłam na zewnątrz i obawiam się, że się nie da ukroić.

  4. Zrobiłam i nawet mąż który jest anty vege mówi że bardzo dobre 😉 dorzuciłam tylko maliny na czuba 😉 dzięki za przepis pozdrowienia

  5. Cześć. Czy robiąc ten tofurnik z połowy składników, w tortownicy o połowę mniejszej, powinnam zmniejszyć czas pieczenia i/lub zmniejszyć temperaturę? Będę wdzięczna za poradę. Na razie średnio mi wychodzą ciasta wegańskie, więc chciałabym testować przepisy w mini tortownicy 🙂

  6. Musiałam dużo zmodyfikować w przepisie, bo nie miałam składników 😀
    kaszę gotowałam na mniejszej ilości mleka, więcej wody, dodałam tylko jedną kostkę tofu, użyłam mieszanki studenckiej zamiast rodzynek, białka sojowego czekoladowego zamiast mąki, bez słodzików, mniej oleju i bez czekolady, a nadal wyszło przepysznie!! Będę go robić też dla znajomych, to będę się pewnie trzymać bardziej przepisu. Dziękuję Ci bardzo! 🙂

    *tylko więcej by się go od razu przydało 😀

  7. Witam,
    Czy to jest ok, że z 1 szklanki kaszy jaglanej wyszli mi 2,5 razy więcej po ugotowaniu. Pytam, bo później jak wrzuciłam do blendera, to masa była aż za gęsta i nie poradził sobie, więc musiałam ręcznym doblendować dodając więcej sojowego.
    Pozdrawiam,
    Ana

  8. Jak zrobić te ciasto tak, żeby wyrosło równie tak puszyste jak Twoje? Robię je drugi raz, bo jest po prostu genialne ale moje tofurniki są bardzo płaskie 🙁

  9. Myślisz, że można dodać do masy ubitą aquafabę, żeby konsystencja była trochę lżejsza? Jak tak to ile?

  10. Wyszedł pyszny. Do środka dałam jeszcze skórkę startą z cytryny. Posmak tofu zabity. Tylko trochę niskawy mi wyszedł. Może niedobrze że dodałam 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia?

Skomentuj